15.12.2004 :: 21:45
NO I JAK TU SIĘ NIE WKURWIAĆ... wróciłam z budy i pierwsze co to wysłałam eska do Łukasza,żeby się odezwał jak będzie w domciu...Zadzwonił,nie gadał tak jak zawsze ze mn±... był jakis inny...Chciałam już zgody, chciałam sie sptkac a ten mi z textem że jeszcze nie dzi¶ dopiero w weekend może...no to przecież we mnie się wszystko zagotowało już!!! ja tu do niego wyciagam rękę pierwsza a on mi takie jazdy robi... BEZ KOMENTARZA... miałam dzis trochę czasu na rozkminke tego wszystkiego... nie wiem czy tak zrobie, bo zrobiłabym to wbrew sobie i swoim uczuciom ale chyba zerwę z Łukaszem, wyj±¶nię wszystko z Ewuniomm i bedzie tak jak zawsze... tyle że będe cierpiała przez co innego... ehh... kolejna noc zawalona... MIXER DZIĘKI ŻE ZE MNˇ JESTE¦...