04.01.2005 :: 22:59 | |
ZADZWONIŁ...ZROZUMIAŁ...KOCHA MNIE... POWIEDZIAŁ ZE JEST DEBILEM I BEZNADZIEJNYM GŁUPKIEM ZE NIE WIDZIAL TEGO CO MI ROBIL... Boże dzieki Ci... WYSLUCHALES MOICH MODLITW... TO najlepszy prezent na urodziny... BEDE SPAC JUZ SPOKOJNIE.... Upadly Aniol znow poleci... |