05.01.2005 :: 21:58
bylo ciezko... spotkalam sie z Nim... mowil takie rzeczy...Boze! Bolalo i mnie i jego... Nie wiedzial co ma mi powiedziec,mowil takie rzeczy,straszne...jest mi zle...teraz czuje co to naprawde znaczy kochac kogos i o niego walczyc...bede to robila... Potrzebujemy czasu oboje...jestesmy ze soba...zaczynamy wszystko od poczatku...nie bedzie latwo,ale wierze ze bedzie juz tylko lepiej a nie gorzej...Kocham go, bardzo... zrozumial... on tez to odwzajemnia...dwa razy mocniej... czuje... BOZE DAJ MI JESZCZE WIECEJ WIARY! I PROSZE,POZWOL MI WYTRWAC I POMOZ TROCHE I POUKLADAJ MI ZYCIE... MIXER I EVA!!! POTRZEBUJE WAS TERAZ DWA RAZY MOCNIEJ!!! NIE ZOSTAWIAJCIE MNIE TERAZ...KOCHAM WAS... BARDZO....