15.10.2005 :: 22:41
nienawidze tej daty ... rok temu... poznałam go... kochałam szalałam cierpiałam... KONIEC nie ma co juz rozpamietywac... bylo, minelo... czegos sie nauczylam... minal rok a ja zapomnialam o nim... ale nie zapomnialam o uczuciu bo sie nie da... teraz ktos jest w moim zyciu zalezy mi na nim... jest mi z nim dobrze... jest szczery, czuly, kocha mnie... ale czy ja jego... nie wiem tego jeszcze KOCHAM to słowo za duzo dla mnie juz znaczy...