Dzis byl pogrzeb Kamila...
mnóstwo ludzi
mnóstwo łez
mnóstwo mysli...
czemu on...
taki młody, z wieloma marzeniami napewno, ktore sie juz niespełnia...
przemyslenia
nowe podejscie do zycia...
do wszystkich spraw...
życ tak, zeby nikt przeze mnie nie cierpial...
życ tak, aby mowili o mnie potem dobrze...
życ tak, jakby kolejny dzien byl tym ostatnim...
ŻYC TAK, ŻYC... PO PROSTU DALEJ...
MiX bedzie dobrze , prawda ?
Boże, czuwaj nad nami...
Kamil, Tobie napewno tam jest lepiej...
spotkamy sie kiedys...
[*]
|