Link :: 01.12.2005 :: 23:15
dziwnie sie czuje...
niby wszystko okej...ale jednak jest COS...
zalezy mi na nim...
ale nie wiem czy jest sens walczyc...
mam jakies glupie przeczucie ze nie warto ...
moze sie myle...
jednak sprobuje...
CZLOWIEK UCZY SIE NA BLEDACH
jak nie zobacze jak to sie skonczy to bede zalowac...
Komentuj(1)
Link :: 04.12.2005 :: 21:22
codziennie mocniej
codziennie bardziej
codziennie realniej
codziennie...
zaczyna mi na nim zalezec...
raz sie odzywa
raz potrafi 3 dni sie ze mna nie kontaktowac
jakby mnie nie znal...
nie chce zeby w jaki kolwiek sposob sie dowiedzial ze jest dla mnie
kims
najwazniejszym...
mam mieszane uczucia
co do niego
niby czuje cos dobrego,takie cieplo i wyciszenie wewnetrzne
a jednak...
cos mi nie pasuje ...
szukam swojego swiata...
Komentuj(1)
Link :: 07.12.2005 :: 21:40
ta cisza boli...
ale widocznie tak musi byc...
znow mam mase wspomnien
wszystko mi sie przypomina,
co bylo wtedy
jak z nim bylam
rok temu...
ehh
czy kiedykolwiek to uczucie sie wypali...
musi
potrzebuje tego, zeby normalnie zyc...
jestem chora...
mam temperature
glowa mnie boli...
moze to od tego myslenia...
o nim ...
heh... to sie robi juz smieszne...
jak jakas obsesja...
obsesja straconej milosci... ??
Komentuj(0)
Link :: 07.12.2005 :: 22:14
z powodów osobistych
zawieszam
tego ów bloga...
nie bede tu juz pisac...
czas zaczac nowy rozdzial życia...
POZDRAWIAM
Komentuj(2)
created by Ilona