guestbook


links

BiedrOOnkA - ona robiła mi szabloniq:)
Ilona - blogass Ilonki;)
Talk.pl

archive
2024
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2004
grudzień
listopad

 


Link :: 01.12.2004 :: 21:32
Za co Bóg pokarał nas szkołą :? !? Już nie wyrabiam! Kolejna jedynka z matmy i już na bank jestem zagrożona!ehh normalnie pięknie! Wróciłam z tej szkoły zła jak cholera! Ale zadzwonił mój Skarb,no i chcąc nie chcąc ale bardziej chcąc polazłam do niego:)No i dobrze bo humor mi poprawił!!! JAK JA GO KOCHAM O LUDZIE!!! Mamy już tyle planów i myslę,że ta nasza wspólna przyszłość ma naprawde sens o ile coś się nie zchrzani...ale się nie zanosi:P całe szczęście:) Jutro do szkoły na 4 lekcje dopiero i się wyspie troszkę dłużej...jeszcze dwa dni i znów odpoczynek i imprezzzka:) heh uzależnie sie normalnie,jak od komputera:P dobra wybijam już bo tata chce mi teraz okupacje komputera zrobić,ale jeszcze tu wróce :P
Komentuj(0)


Link :: 02.12.2004 :: 19:15
jaki fajniusi dzionek dziś jest! w szkole nudy,bez ocen,poszalałam trochę z Martnką,pobrehtałyśmy sie trochę i wróciłam do domQ...Byłam w sklepie z rodzicami i zakupili mi kurtałe na zime...FuLL WypAsS taka rapGangsssta jestem heh :) dziś sie z łukaszem niewidze... Może i dobrze,barzdziej sie stęskni :D Dobra lece bo się z Evką ustawiłam!!! ta DAWAJ ZIOMEK JEST USTAWKA TO SAMO MIEJSCE TA SAMA ŁAWKA !!! heh Pozdro !!!
Komentuj(0)


Link :: 03.12.2004 :: 20:35
Jak ja nienawidze takich piątków jak dziś...Wieczór,poczatek weekendu a ja w domu!!!normalnie zajebiście!!! W szkole loooz jak zawsze,niebyłam na 2 pierwszych lekcjach bo mój koffany brader poprosił żebym pojechała z nim na eXam z teorii na prawko:) no to pojechałam, no o zdał... exam praktyczny 6 stycznia ma-2 dni po moich urodzinkach:P HeH...Będzie mnie woził mój kochany bracishek tuu i tamm w ramach prezentu spóźnionego :) Poza tym tęsknie za Łukaszem a on...ehh nie odzywa sie cały dzień! jak mu sie przypomni to może zadzwoni albo napisze tego SMSka na dobranoc... Jest tak wcześnie a mnie już tak moooLi do snu,to pewnie dlatego że jestem zmęczona po całym tygodniu hihi ;] to by było tyle kazania na dzień dzisiejszy.AMEN! aVe aVe :) PoZdRo
Komentuj(1)


Link :: 04.12.2004 :: 22:33
JAK JA UWIELBIAM TAKIE DNI JAK DZIS! cały wieczór spedzowny poza domem w towarzystwie mojego Misia:)Byliśmy w GIGASUPERHIPERGALERII W WARSZAWIE(nie podam nazwy-bez autoreklamy :P)ze znajomymi tj. z Gosia i Sylwuniem ;] pochodziliśmy,oszamalismy cos, a potem wbiliśmy do PUBu na bilarda ;] było suuuperr!!! jak zawsze;) a u mnie w sercu jest wspaniale,bo z dnia na dzień coraz bardziej sie zakochuje!!!Łukasz czuje to samo... czy może być coś lepszego niż MIŁOŚĆ??? chyba nie... Tylko mój przyjaciel MiX twierdzi,że nie wierzy w miłość.Mam nadzieje że te jego poglądy na życie się zmienią,nie twierdze że sa złe,ale brakuje tam miejsca dla TEGO kogoś...Ehh...No tak,znów mam rozkminke:P Jutro niedzielka i czeka mnie naukkaa ;P no ale trza się uczyć troszkę ;] PoZdRoWiOnKa
>>> MiX I LoVe YoU bEjBe ;D <<<
Komentuj(0)


Link :: 05.12.2004 :: 22:41
no i koniec Weekendoo :) Było wspaniale dziś znófff... cały prawie dzień z Łukaszem ;] moje Szczęście:) noo ale jak pojechałam na łóbiada do babci to moi starzy mnie rozbroili textem,żebym nieplanowała nic na sylwestra bo jedziemy na wioche! no myślałam że pierdolnę na miejscu!!! ja już dawno mam zaplanowanego a oni mi tu nagle taki text! przecież to nienormalne! NIGDZIE NIE JADE I KONIEC!!! Ja chce sie dobrze bawić w dobrym towarzystwie z moim Łukaszkiem, a nie siedzieć i słuchać jakiś ludowych przyśpiewek wujka Janka :P noo komedia! mam nadzieje że jakoś wybrnę i zostane ;p 3mta kciuki za mnie ludzie! jutro szkoła nasza kochana ;/ ale co tam bedzie GiTaRa BoMbA LuX ToRpEdA ;) No i to by było na koniec bo wena twórcza mnie opuściła ;]

Komentuj(0)


Link :: 06.12.2004 :: 22:00
6 grudnia-mikołajki czy jakoś tak ;P niedawno wróciłam z wieczornego spacerQ po okolicy... oczywiście spotkalam się z Łukaszkiem :) przepraszał mnie,że nie ma nic dla mnie ale ja mu powiedziałam że największym prezentem jaki tylko może być jest on sam i to że go mam ;] Wszkole dziś śmiesznie-tylko 4 lekcje były:> poszalałyśmy z Martynką a po szkole pojechałyśmy połazic po sklepach...jacys kolesie zaczęli nas śledzić i były jajca:) hehe... no, wróciłam, ogarnęłam trochę i polazlam na korepetycjusze z matematyczki bo kiepo jest:) ale dzięki nim będzie lepiej bo już widzę postępy... noo tak tylko żeby jeszcze z innych przedmiotów było good :P mam nadzieje że będzie ... idę spać :P :P :P
Komentuj(0)


Link :: 07.12.2004 :: 22:04
to jest straszne!!! pokłóciłam się z Łukaszem...Nie będe może pisała czemu, bo nawet nie mam siły,taka jestem zdenerwowana... muszę z nim porozmawiać jutro poważnie,naprawdę poważnie...to nie może tak być!nie chce żeby to sie skończyło przez jakąś głupotę! po prostu ten zwiazek robi się toksyczny ale ja będe robiła wszystko,żeby do tego nie doszło... za bardzo mi zależy na tym wszystkim... nie mma już siły na nic dziś...ale na wieczór humor poprawili mi moi najlepsi przyjaciele - Mix i Evunia;] moje Słoneczka aj lov ju ol tajms!!! indyki górą heh ;] pozdróweczki
PS. BEDZIE DOBRZE!!! DAMY RADĘ ;]
Komentuj(2)


Link :: 08.12.2004 :: 17:53
ehh...co ta miłość robi z ludźmi ;] wczoraj zła na maxa a dziś cała w euforii! w szkole myślałam że zaraz cos rozwale z tej złości i jeszcze ten SMS od niego,żebym sie niegniewała!WrRr było naprawde źle! Ale,ale... wróciłam do domku, wysłałam mu eska,że już jestem. Nie minęło 30 minut i domofon-przyszedł...Zaczęliśmy rozmawiac,powiedziałam mu wszystko to, co chcialam,przedstawiłam swoje obawy i to że zaczynam czuć się traktowana jak zabawka...zaprzeczył temu,wytłumaczył wszystko i powiedział,że tak,mam racje i wszystko to była jego wina,ale sie poprawi bo dla mnie warto,warto robić wszystko! Powiedział też,że bardzo sie cieszy że mu o tym wszystkim powiedziałam, bo to w pewnym sensie kolejny jakis tam krok zmierzający do naszego wspólnego życia, w którym zaufanie i rozumienie się nawzajem jest najważniejsze no i oczywiście uczucie,które w nas cały czas kwitnie i jest coraz to mocniejsze...Ehh jak wspaniale się czuje! do potem bo ide ogarnąc lekcyjkiii :) pozdrowionka
Komentuj(2)


Link :: 08.12.2004 :: 23:07
noo...ktoś tu cierpi na bezsenność:) siedze i tak szukam jakiś głupot po tym necie i myśle o moim Łukasku i gadam na giegie i spać mi sie za cholere nie chce! ale chyba sie zaraz zmusze bo rano wstane i jak trup będe albo jak to mówi moja mama "jak po tygodniowej imprezie"... więc ide... może mi opowie ktos bajke albo kołysanke zaśpiewa ??!! :D
Komentuj(0)


Link :: 09.12.2004 :: 07:49
tia...po nieprzespanej nocy wstałam z wielkim bólem...nie tylko głowy z niewyspania ale tez z bólem brzuccha ;/ noo i siedze w domu ale pomału się stroje do tej budy bo mam klasówkę z chemiczki kochanej...i to nic że nic nie umiem ale DAMY RADĘ z maxi ściągą :D Poszłabym na wagary ale Qrde za tydzień zebranie :] Dobra to ja kończe i odezwe siem potem ;>
PoZdRo i MiłeGo DniA!
Komentuj(0)


Link :: 09.12.2004 :: 21:40
z dnia na dzień coraz bardziej szczęśliwa,coraz bardziej zakochana i doceniana...czy całeżycie nie może być takie proste?! wszystko byłoby ok,gdyby jeszcze pare moich znajomych było szczęśliwych...próbuje im pomagać ale już sama nie wiem jak...zreszta co ja mogę wiecej zrobić jeśli oni sami sobie nie pomogą i nie dowiedzą się czego chcą od życia ;/ troche to skomplikowane jak na moja małą główkę i szczerze mówiac byłam w różnych sytuacjach życiowych ale zawsze wiedziałam czego chce i jest tak nadal,więc nie wiem co mam im odpowiadać na pytania typu "justyna ale weź mi powiedz bo ja nie wiem czy to będzie dla mnie dobre,bo wiesz..." no o to chodzi że nie wiem a nie będe przeciez nic sugerować bo to tylko wyłącznie ich uczucia nie moje... no i jak ja mam postępować??!! już sama nie wiem...ale pamiętajcie moi drodzy znajomi ze jestem z wami cały czas...
MIXER POZDRO!!! >3M SIE!!<
Komentuj(0)


Link :: 10.12.2004 :: 17:17
koLejny piątek spedzony w domu...to juz jest beznadziejne...Wróciłam ze szkoły wcześniej,cos ok.13 a o 14 połozyłam sie spać no i niedawno w sumie wstałam... Nie ma co robic...Noooooooooooooodaa...łukasz na treningu i kończy późno,Mixer w robocie,eVka gdzieś tam, a ja sama... ehh ide spać dalej :)
Komentuj(1)


Link :: 10.12.2004 :: 22:52
dobra nie było tak tragicznie... Evka wróciła,Mixer tysh i się wybiliśmy na miasto :) połaziliśmy trochę,miXer musiał nas opuścić i polazłyśmy jeszcze z Effką na "obchód" dzielnicy ;) zimno było i polazłysmy na kwadrata do Ewuni mojego małego, dzielnego tosterka ;] Noo a teraz wróciłam i siedze sobie przed tym kompem i nie mam co robic... na giegie znajomkóff nie ma... ;/ odezwał sie tylko mój były i sie z niego nabijam ... śmiechowy chłopak ... JA tam mam narazie kogo kochać ;) hihi do juterka ;] pozdróffki
Ps. a może chce ktoś moje giegie to pogadamy ;D
Komentuj(1)


Link :: 11.12.2004 :: 11:56
niech żyje weekend! właśnie wstałam, słoneczko świeci i jest naprawdę super... dzionek też zapowiada się piekny i szczęśliwy :) Mam nadzieje że taki będzie :) i nikt nie zepsuje mojego wspaniałego humoru... no chyba że mama, jak wróci z pracy i znófff bedzie BLA BLA BLA NIE, NIE PÓJDZIESZ NA ŻADNĄ IMPREZE ;/ no załamie się chyba :D Mój Qmpel stwierdził wczoraj,po przeczytaniu paru notek,że mogę pisac Harleqiny!!! no i stwierdziłam,że nie będe pisała o mojej miłości do łukasza bo może rzeczywiście za dużo tego...??!! no ale ja tak go kocham jak wariatka jakaś,zresztą on też nie lepszy ;) dobra idę ogarniać chaos w pokoju no i siebie też musze ogarnąć . bo przypominam jakoiś nieład artystyczny... eh justysiu czas zmądrzeć bo już za chwilkę będziesz "legalna" a zachowujesz się jakbyś miała 13 lat :D < bez urazy dla 13latkófff ;)>
pozdrawiam cieplutko wszyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyystkich!!!
ps. może jednak ktos chce to giegie ??!! :P
Komentuj(2)


Link :: 11.12.2004 :: 21:57
TO MUSIAŁO SIĘ TAK SKOŃCZYĆ!!!
znowu się z nim pokłóciłam...nawet nie wiem o co poszło,ale czuje że tym razem to może skończyć się naprawdę źle...naprawde wypłakałam dziś morze łez... głowa mnie boli,wszystko mnie boli, a najbardziej to po lewej,co pika... ja go kocham i to bardzo ale taką jazdę jak dziś mi zrobił to nie wybaczę... czuję się jak zwykła szmata i panna na zawołanie!!! a on w najlepsze siedzi teraz na imprezie u kumpla! Boże miej mnie w swojej opiece! bo nie wiem co to będzie... jestem zmęczona tym wszystkim idę spac... może jutro będzie lepiej...
POMYŚL,ZANIM TWOJE ŻYCIE LEGNIE W GRUZACH,
KAŻDY MA SWOJEGO ANIOŁA STRÓŻA...
Komentuj(0)


Link :: 12.12.2004 :: 17:27
CZASEM W ŻYCIU SĄ TAKIE CHWILE,KIEDY CHCIAŁBYŚ ZNIKNĄĆ Z TEGO ŚWIATA CHOĆ NA CHWILĘ.
PRZENIEŚĆ SIĘ GDZIEŚ, GDZIE NIE MA PROBLEMÓW,ŻALÓW,SMUTKU,TAM,GDZIE DOBRO DZIEJĘ SIE AŻ DO SKUTKU
ALE CZSSEM TAK JEST,CZASEM TAK JUŻ BYWA,CHCESZ IŚĆ DROGĄ PROSTĄ,LECZ ONA SIĘ URYWA
NIE MA JUŻ ZNAJOMKÓW I PRZYJACIÓŁ KTÓRYM TAK UFAŁEŚ,ZOSTAŁEŚ SAM,CHOCIAŻ NIGDY NIE MYŚLAŁEŚ, ZĘ TAK SIĘ STANIE A TY BĘDZIESZ W TAKIM STANIE
NIE WIESZ CO TO SPOWODOWAŁO,DOMYŚLASZ SIE TYLKO, ALE TO ZA MAŁO
CHCESZ WSZYSTKO ODWRÓCIĆ, OBUDZIĆ SIĘ
PRZESTAJESZ UFAĆ KAŻDEMU I JEST CI ZAJEBIŚCIE ŹLE...
LECZ PAMIETAJ,ŻE NAPEWNO JEST KTOŚ , KTO PODA CI RĘKĘ I NIE DA SPAŚĆ NA SAMO DNO!
TRZYMASZ SIĘ DZIELNIE SŁÓW, KTÓRE KTOŚ KIEDYŚ ZARYMOWAŁ
'POMYŚL,ZANIM TWOJE ŻYCIE LEGNIE W GRUZACH,KAŻDY MA SWOJEGO ANIOŁA STRÓŻA!!! '
WIERZYSZ, ŻE TO PRAWDA I JESTEŚ TEGO PEWIEN, ZASTANAWIASZ SIĘ CZASEM TEZ CZY NIELEPIEJ BYŁOBY CI W NIEBIE
NIE WARTO KOŃCZYC ŻYCIA,KTORE BYŁO DO TEJ PORY TAK WSPANIAŁE
NIE WARTO PRZEZ KOGOŚ,KTO ZAZDROŚCI CI I CHCE BYĆ JAK TY- IDEAŁEM!!!
NIE WARTO... JUSTYNKO ZROZUM TO!
NIE PŁACZ, ZAPOMNIJ,WEŹ SIE W GARŚĆ
TYLKO NIE SPADAJ NA DNO...

Komentuj(1)


Link :: 12.12.2004 :: 19:54
wiedziałam, że to jest za pieknę żeby mogło byc prawdziwe...
niby się pogodziliśmya ale już nie jest tak jak przedtem...
straciłam zaufanie do Łukasza,do Evki,do wszystkich...
Muszę sobie poukładać zycie od nowa,powiedziałam łukaszowi żeby się narazie do mnie nieodzywał i ja to zrobie dopiero wtedy, kiedy będe pewna,że wszystko ok i możemy znów być razem...ale nie znaczy to że nie jesteśmy,przechodzimy że tak to nazwę kryzys...
ale nie to mnie przeraża,najbardziej mnie wdziwiło że Evka, która jest,a raczej była moją NAJLEPSZĄ przyjaciółką- bo mam teraz mieszane uczucia co do niej,tak postępowała...
CAŁE MOJE ŻYCIE SIĘ W JEDNEJ SEKUNDZIE ROZLECIAŁO!!!
A WSZYSTKO PRZEZ ANECIE, której nawet nie znam a ona nie zna mnie...nagadała głupot Łukaszowi,Evce i się wpierdoliła lekko mówiąc w moje życie...
NIE WIEM CO TO DALEJ BĘDZIE
STRACIŁAM WSZYSTKO ... ??!!
NIE UFAM JUŻ NIKOMU
Komentuj(1)


Link :: 12.12.2004 :: 21:05
...ja nie widze już sensu mojego życia...
Ale nie zrobie nic głupiego bo za bardzo ICH WSZYSTKICH kocham
BOŻE CZUWAJ NADE MNĄ I DAJ MI SIŁĘ
Komentuj(1)


Link :: 13.12.2004 :: 16:04
agresor mam ustawiony na najwyższe obroty... w szkole klnełam na co i na kogo sie dało... popłakałam sie, zresztą to nie nowość... płakałam całą noc...w końcu mama jak wychodziła z pokoju w nocy to usłyszała i przyszła do mnie...powiedziałam jej o wszystkim,jakos mi ulżyło troche,przytuliła mnie i usnęłam jakoś...rano robiłam wszystko żeby się spóźnić na autobana i żeby nie jechać z Evką i reszta... W szkole to już wogóle bez komentarza... Pogadałam z Ewką i Martyną z mojej klasy.Ewka powiedziała żebym napisała SMSka do Łukasza i mu powiedziała o co chodzi! Ale w sumie sama nie wiedziałam co chce mu napisać i tak co napisałam to kasowałam. no ale mu napisałam,że sobie sama nie poradze i wcale nie chce żeby się nieodzywał bo jeszcze mi z tym ciężej i że nie chce stracic wszystkiego na czym mi tak zawsze zależało czyli was(w sensie łukasz,ewa i inni)... nie odpisał ale mi ulżyło... wróciłam z tej szkoły i pierwsze co zrobiłam to zadzwoniłam do niego.A jego zatkało jak mnie usłyszał... pogadałam z nim trochę ale łzy mi same leciały po policzkach.Ustaliliśmy ze narazie sie jeszcze nie spotkamy, dopiero jak sobie poukładam wszystko to mam dac znać...Ale bedzie sie do mnie odzywał bo jego to tea boli... i w sumie sama nie wiem co jest ze mna...
będzie dobrze??!!
musi być...
Komentuj(1)


Link :: 13.12.2004 :: 22:11
doszliśmy do wniosku z Łukaszem że zaczniemy wszystko od początku... na nowo sobie zaufamy...ale nie będzie juz jak kiedys
będzie lepiej!!!
tylko że jeszcze nie teraz, jeszcze trochę czasu potrzebuje na poukładanie sobie w główce tego wszystkiego...
najbardziej mnie martwi tylko ta sprawa z Evą ... bo nie wiem co mam zrobic... chyba trzeba sie spotkac we trójke i sobie wyjaśnic parę spraw...KOCHAM ICH BARDZO!!! dlatego muszę to załatwic...
prawda boli ale trzeba ja powiedzieć...
ide spać... a raczej rozkminiać co i jak dalej ...
Komentuj(1)


Link :: 14.12.2004 :: 15:51
po dzisiejszym dniu w szkole jestem z siebie dumna... Klasówka z matmy napisana w całości :) może 6 od razu nie dostanę ale na jakąś 3 sie załapie ;) mam nadzieje...
Chciałabym już spotkać sie z Łukaszem,ale wiem że jeszcze nie czas...jeszcze gdzieś w głębi duszy mam do niego żal...
chciałabym tez spotkać się z Ewką,ale czuję to samo-chociaż nie tylko bo jeszcze mam jakiś żal do niej,tylko nie wiem czy słuszny...
No właśnie, dlatego koniecznie muszę się z nimi zobaczyć i wytłumaczyć to wszystko... tylko jest problem...
ja się boję tego spotkania...

Komentuj(0)


Link :: 15.12.2004 :: 21:45
NO I JAK TU SIĘ NIE WKURWIAĆ... wróciłam z budy i pierwsze co to wysłałam eska do Łukasza,żeby się odezwał jak będzie w domciu...Zadzwonił,nie gadał tak jak zawsze ze mną... był jakis inny...Chciałam już zgody, chciałam sie sptkac a ten mi z textem że jeszcze nie dziś dopiero w weekend może...no to przecież we mnie się wszystko zagotowało już!!! ja tu do niego wyciagam rękę pierwsza a on mi takie jazdy robi... BEZ KOMENTARZA...
miałam dzis trochę czasu na rozkminke tego wszystkiego...
nie wiem czy tak zrobie, bo zrobiłabym to wbrew sobie i swoim uczuciom ale chyba zerwę z Łukaszem, wyjąśnię wszystko z Ewuniomm i bedzie tak jak zawsze... tyle że będe cierpiała przez co innego...
ehh... kolejna noc zawalona...
MIXER DZIĘKI ŻE ZE MNĄ JESTEŚ...
Komentuj(3)


Link :: 16.12.2004 :: 20:20
JEST JESZCZE GORZEJ NIŻ BYŁO... wczoraj wysłał mi na dobranoc jakiegoś badziewnego SMSa...cos tam odpisałam...że dzięki ale nie ide spać jeszcze... No bo nie poszłam...Rozkminiałam co i jak...No i oczywiście nic nie wymysliłam...
Rano jechałam do szkoły i nie wytrzymałam już...Wysłałam mu SMSa o treści- NIE MOGĘ ŻYĆ TAK DALEJ...POTRZEBUJĘ CIE...JSLI NIE UMIESZ TEGO DOCENIĆ TO CHYBA ZAKOŃCZYMY TO WSZYSTKO...
oczywiście do tej pory nie odpisał...
ta cała sprawa jest BEZNADZIEJNA!!! a najbardziej beznadziejna w tym wszystkim jestem JA...

Komentuj(2)


Link :: 17.12.2004 :: 20:36
nie wiem sama co mam pisac już... Łukasz zadzwonił wczoraj wieczorem...po prostu z tego wszystkiego to tak z nim rozmawiałam,że potem sama tego żałowałam...ale powiedział mi parę rzeczy, które dodały mi energii-mianowicie,że tez za mna bardzo tęskni,że mnie cały czas kocha i z dnia na dzień coraz mocniej i coraz mocniej mu na mnie zależy...Pytanie dlaczego nie chciał się ze mna spotkac?! przetrenował sie chłopak i od wtorku do szkoły nawet nie chodził i nie chciał żebym go widziała w takim stanie... w sumie uwierzyłam bo wiem co on tam wyczynia ta tych swoich treningach...
Mamy sie zobaczyć w niedziele... czekam niecierpliwie i odliczam godziny...
Tylko zostaje jeszcze Eva...
BEDZIE DOBRZE...
Komentuj(1)


Link :: 18.12.2004 :: 09:15
wstałam...nie mogłam spać...myslałam o nim...
BARDZO TĘSKNIE...bardzo....
chce go już zobaczyć,przytulic,pocałować...
a nie mogę...
czemu we dwoje się tak męczymy??!!
Komentuj(0)


Link :: 18.12.2004 :: 09:55
Are you gonna hit my heart?
Are you gonna leave me once again?
Baby, don't you hit my heart..
Are you gonna break my heart?
Are you gonna make me cry again?
Baby, don't you break my heart..
Hey boy, it's not a game,
You are the one to blame,
My love is not your toy,
You'd better be careful boy..
You told a million lies to me,
One day you'd say goodbye baby,
I can't give one more chance,
So please tell me baby..
Are you gonna hit my heart?
Are you gonna leave me once again?
Baby, don't you hit my heart..
Are you gonna break my heart?
Are you gonna make me cry again?
Baby, don't you break my heart
Komentuj(0)


Link :: 18.12.2004 :: 16:41
pogodziłam sie z Evuniomm moja Kochana! mogę sie gniewac na wszystko i wszystkich ale na nią nie...
Potrzebuje jej teraz...
Łukasz wyłączył telefon...przeze mnie??!! nie wiem...jutro sie wszystko rozstrzygnie...
byłam u fryzjera novy IMIDŻ sobie szczelic ;] całkiem dobrze wygladam w krótszych i w wycieniowanych :)
Zaraz jadę do sklepiQ po ciuszki nove z moim braderem (POZDRO PIERDOŁO Z JASIC ;] ) noo...
napisze cos potem...

Komentuj(1)


Link :: 18.12.2004 :: 22:55
humor o 50% lepszy niz był...najwazniejszym czynnikiem było pogodzenie sie z Ewkomm a drugim to dzisiejsze zaQpki z braciszkiem moim kokanym!!! jak z nim pojade to zawsze coś Qpie :)
ehh.. ale podczas zakupow kiedy byłam juz w pełni euforii zadzwonił kto?! - Łukaszek... no i gadka gdzie jestem, bo on jest u mnie pod blokiem bo chciał pogadac! to mu mowie ze jestem w sklepie,a on dobra Misiek to koncze bo nie mam czasu bo sie spiesze! no to sie spytalam gdzie sie spieszy,ale nie odpowiedzial, bo pytal czy jutro sie widzimy, wtedy ja udalam ze nieslyszalam co powiedzial, zdazylam tylko NARAZIE walnac i sie rozlaczyłam...
Moze nieslusznie to zrobilam , ale agresor juz FULL chodzil...
Ja chce zeby bylo jak kiedys!!!
jutro sie chyba widzimy, ale jesli on poszedl na impreze beze mnie to moze sie juz mi nie pokazywac!!! bo mielismy isc razem,bo mi rodzice pozwolili ale on stwierdzil w piatek jak dzwonil, ze sam nie pojdzie...
nie wiem jak to bedzie...
KOCHAM GO...
Komentuj(1)


Link :: 19.12.2004 :: 17:08
co sie z nim dzieje??? juz zaczynam sie denerwowac i to powaznie... od wczoraj ma wylaczony telefon, dzwonie na domowy to nikt nie odbiera... co sie dzieje? czy cos sie stalo...?? Boze, nie...
KOCHAM GO I TESKNIE BAAAAARDZOOOO
Komentuj(1)


Link :: 19.12.2004 :: 22:12
wszystko sie wyjasnilo! zadzwonil... z tego wszystkiego to sie poplakalam w sluchawke! wiedzialam ze cos sie stalo...cala noc siedzial na dolku z kumplem bo znalezli u nich palenie i wrocil do domu dopiero ok.17... powiedzial ze przemyslal pare spraw i chce zeby bylo jak dawnie bo mnie bardzo kocha i zrozumial ze nie moze mnie stracic! poszlam do niego...Jezu jak ja sie dobrze poczulam kiedy mnie tak mocno przytulil i powiedzial : nie bedziesz juz przeze mnie plakala... ciekawa jestem czy tak bedzie ale znow odzyskalam sily do zycia... nie rozmawialismy dzis o TYM WSZYSTKIM ZLYM MIEDZY NAMI, odlozylismy to na jutro bo dzis to i tak nadmiar spraw jescze gorszych bylo ...
Ide spac, moze nareszcie sie wyspie...
KOCHAM CIE SKARBIE!!!
MIXerQ Ciebie i Ewcie teshh !!!
Boze dzieki, ze ze mna jestes...
Komentuj(0)


Link :: 20.12.2004 :: 21:30
znowu nabralam ochoty do zycia! no poprostu ten czlowiek tak na mnie dziala, ze ja zapominam o wszystkim! Bylam u niego no i chwile zapomnienia znoff byly :) Obiecalismy sobie, ze nigdy nie bedzie juz gorzej tylko z dnia na dzien lepiej... Łukasz powiedział cos takiego, ze my to juz nie tylko mozemy ale MUSIMY byc razem, bo oddzielnie to nic nie ma sensu... nie mylil sie! tak bylo... nic nie mialo sensu w poprzednim tygodniu...
Mixerek kocham Cie pamietaj! Ewusia KOCHAM CIE jeszcze bardziej...
Boze dzieki jeszcze raz za to,ze dales mi wiare i sprowadziles wszystko na dobra droge...
ELO!!!
Komentuj(1)


Link :: 21.12.2004 :: 22:41
dzis typowy zamoooolony dzień był o bez kitófff:) nie poszłam do szkoly bo mi sie nie chcialo ;p spalam do 12 i sie wyspalam nareszcie :P potem siedzialam i myslalam o LukaszQ moim szczesciu no i jakos dzien zlecial do 16... przyszli rodzice i o 18 poszlismy na wernisaz obrazow NIKIFORA. super sprawa, naprawde bylam pod wrazeniem ;) ale przed wernisazem widzialam sie z moim Slonkiem bo bym oshalala jakbym go nie zobaczyla 5 minut chociaz :) jutro sie widzimy i to dluuuuuuuggggooo i sie soba nacieszymy....
ehh zapomnialam dodac ze jutro wigilia klasowa ;/ nie loobie takich rzeczy no ale trza isc dla zasady :]
POZDRAWIAM!!!
iLONKA DZIEKI WIELKIE - TY WIESZ ZA CO !!! :*
Komentuj(2)


Link :: 22.12.2004 :: 23:28
jee!! i wolne... Wigilia klasowa uszła ;/ było przyjemnie nawet...
po powrocie do domQ udałam sie z Łukaszen na zakupy... upiłam znóff ciuchy hehe i kasy ni ma :P i 500 zeta poszło sie tegez ...
Przed chwila dostałam SMSa od Łukasza ze mial wypadek... nic mu sie nie stalo cale szczesie... i jak tooo sie o niego nie martwic...
Kocham Cie ;*
IDE SPAĆ!!!
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUZIAKI ;]
Komentuj(0)


Link :: 23.12.2004 :: 23:13
jutro Wigilia a ja wcale nie czuje atmosfery świat ;] Bylam dzis u LukaszQa ;] dalam mu prezencik ale kazalam otworzyc dopiero jutro po kolacji ;] mam nadzieje ze tak zrobi ;]
wogole to jets wspaniale, evva wyjezdza do babci jutro a ja 4 dni u Martina ;D z famiLy ;] aYe ;] ale raz w roQ to moshhna sie poswiecic ;]
POZDRAWIAM!!! WESOLYCH LOODZIE WESOLYCH!!!
Komentuj(0)


Link :: 23.12.2004 :: 23:14
aLL I WANT FOR CHRISTMAS IS YOU BABY...
zapomnialam dodac ;]
to do Lukasza heeh :D
Komentuj(0)


Link :: 24.12.2004 :: 15:06
No i Swieta :) Siedze juz u tego brzydala Martina i czekamy na FamiLy cala ;] bedzie 12 osob! bedzie przyjemnie i wesolo;]
Na ta okazje chce zyczyc jeszcze raz wszystkiego co najlepsze moim znajomym, przyjaciolom, milosci mojego zycia i rodzinie !!!
KOCHAM WAS!!!
Komentuj(1)


Link :: 25.12.2004 :: 17:29
ehh co to byla za wspaniala noc :) cala rodzinka zadowolona bo bylo naprawde przyjemnie i milusio ;] dostalam pare prezencikow chociaz sie niespodziewalam ;] od rodzicoffff kochanych dostalam wymarzone perfumy -ESPIRIT, a od Asi i Darentego stringi takie fajjniusie(Lukaszowi sie beda podobaly:D )... no i na pasterke nie poszlam, bo do kolacji wypilam wina troche bialego - moje ulubione- i troche mnie zakrecilo;] i bylam rano dzis... a teraz siedze sobie u siebie w domku bo przyszlam na sprawdzenie czy wszystko ok i wracam na drugie osiedle zaraz do rodzinki ;]
Poza tym Lukaszek do mnie dzwonil wczoraj 2 razy i dzis tez no i sie stesknil,ja za nim tez i to cholernie...
ehh... jeszcze jutro i znow razem ;]
Komentuj(1)


Link :: 26.12.2004 :: 22:56
trzeba to napisac...SWIETA SWIETA I PO SWIETACH ;] siedze w domu i rozkminiam ile przytylam;] wiem,ze latwiej na wage ale siem bojem :p
no idzis sie z Lukaszem widzialam no i bylo ostro i na temat ;]
Moje Kochanie ;] jutro mam sie stawic rano i sniadanko robic ;]
a potem do sklepoo po prezencik dla mnie (siakas niespodzianka ma byc)... No a potem to nie wiem ;]
noo a teraz Justysia idzie w kime bo jest bardzo zmeczona ;]

Komentuj(0)


Link :: 28.12.2004 :: 22:30
u mnie to jakby sie nic nie dzialo to by za dobrze bylo...
wczoraj jeszcze bylo jak w niebie a dzis znow sie poklocilismy! obiecal ze jak wstanie rano to sie odezwie i pojedziemy do sklepu po prezent dla mnie spozniony...ale co tam! napisal SMSa o 14 ze jest u Qmpla i bedzie po 15... noo a ja caly dzien mialam zjebany bo czekalam na to az sie laskawie odezwie!!! zadzwonil do mnie jak wrocil i mu powiedzialam co o tym mysle! a mysle to, ze traktuje mnie jak zabawke i tylko mysli o mnie i odzywa sie jak cos chce... no to mu powiedzialam ze ja tak nie chce i sylwestra niech sobie spedza z kumplami albo sam jak chce! ! !
Ja juz nie mam sily... ide na impreze do Ewci ode mnie z klasy, nie mam za bardzo ochoty,bo myslalam ze bede z nim, ale jak takie jazdy robi no to sorry...
ehh...
zerwac z nim... ???
zakonczyc to wszystko od tak... ???????
kocham go...
Komentuj(1)


Link :: 30.12.2004 :: 13:50
CZY WSZYSTKO MUSI BYC TAKIE POJEBANE!? jutro sylwester a ja poklocona z Lukaszem...ide gdzies na impreze do kumpeli z klasy,ale nie mam za bardzo ochoty... ja chce znow miec go przy sobie!
wczoraj,spotkalam sie z kumplem i bylo smiesznie,ale caly czas myslalam o Lukaszu bo jadac na to spotkanie, spotkalam go calkiem przypadkowo w autobanie...oczywiscie jechal do kumpli...
i jeszcze powiedzial ze on niewidzi powodu zebym ja sie obrazala! no sory bardzo jak nie widzi powodu to o czym my wogole mowimy!!! To mu topowiedzialam a on sie odwrocil i poszedl na koniec autobusu...dopiero jak wysiadal to podszedl i spytal jakie mam plany na wieczor,no to powiedziala ze jak wroce to sie odezwe...
no i wrocilam i wyslalam mu SMSa ze jestem a jaka odpowiedz otrzymalam??!! oczywiscie 'Sorry Misku ale jestem z czarnym i czekamy na jeszcze jednego kumpla i ZNOWU mnie nie bedzie!przepraszam!'
no i w tym momencie oczywiscie agresor na maxa i SMS zwrotyny - TO OD DZIS CHODZISZ Z CZARNYM ALBO TYM DRUGIM KUMPLEM! MASZ WYBOR...
ehh i sie nie odzywa od wczoraj... wyslalam mu co prawda wczoraj tzn. dzis w nocy SMSa ze go kocham, ale nic... zero reakcji...
czemu tak jest
POJEBANE ZYCIE MAM
JA CHCE JUZ POJUTRZE
BOZE MIEJ MNIE W OPIECE
Komentuj(1)


Link :: 31.12.2004 :: 13:34
zapowiada sie GITeZzZ MeLaNgEeE :)
Tylko szkoda , ze Lukasz sie nie odzywa... dzis juz nic nie popsuje mi humoru! mam duuuuzo ProCeNtEEE na dzampreee i bedzie dobrze!

PODSUMOWANIE ROKU 2004:
w 3 zdaniach :
RAZ BYŁO DOBRZE RAZ ZLE!
ALE CO BYLO WCZORAJ TO PRZESZLOSC- PIERDOLE!
STAWIAM NA JUTRO! POSTAWISZ ZE MNA?!

ZYCZE SOBIE NA NOvY 2005 ROK:
MILOSCI
MOCNIEJSZEJ WIARY W SIEBIE I SWOJE MOZLIWOSCI
ZDROWIA
WIECEJ IMPREZ
TAKIEGO OPTYMIZMU DO ZYCIA JAK ZAWSZE
WSPARCIA PRZYJACIOL (EVA I MIXER KOCHAM WAS)
WYTRWANIA W SZKOLE

to by bylo na tyle! EvUs i MiXeR Wy wiecie czego ja wam zycze!
KOCHAM WAS I DZIEKI ZE BYLISCIE ZAWSZE ZE MNA!!!

IDE SIE OGARNIAC PRZED IMPREZKA :)
Komentuj(2)






created by Ilona



To Ya! :D





created by Ilona